Magazyn Polska Siatkówka 41, Siatkówka, Magazyn Polska Siatkówka
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
nr 41 Październik 2011
VOLLEYINFO
MIROSŁAW
PRZEDPEŁSKI
WICEPREZYDENTEM
CEV
str
4
REPREZENTACJA ME KOBIET 2011
TO NIE BYŁA
DRUŻYNA
NA MEDAL
str
8
ROZMOWA
MIROSŁAW PRZEDPEŁSKI
SIATKÓWKA
GLOBALNA
str
10
ANALIZA
MIĘDZYNARDOWO
str
13
Ponadto w numerze:
MAGIA LICZB
SUKCES ME MĘŻCZYZN 2011
BRĄZ W KOLORZE
SET7
MAGAZYN
Profesjonalnej Ligi
Piłki Siatkowej S.A.
ZŁOTA
str
6
41
MAGAZYN ILUSTROWANY
POLSKIEGO ZWIĄZKU PIŁKI SIATKOWEJ
nr
41
październik 2011
SPIS TREŚCI
HISTORIA
17 NIE TYLKO MUZEUM
Medale, zdjęcia, proporczyki, znaczki pocztowe
– to zaledwie część siatkarskich eksponatów,
które znajdują się w Muzeum Sportu i Rekreacji
w Warszawie. Ale muzeum pokazuje nie tylko
przeszłość, lecz uzmysławia nam także,
jak może wyglądać przyszłość.
ANALIZA
18 KIBIC SIATKÓWKI
POD LUPĄ
Według większości kibiców typowy sympatyk
siatkówki to: „młody mężczyzna, który jest
dobrze wykształcony, spokojny, lojalny wobec
swojej drużyny, skłonny do poświęceń dla niej,
rozsądny i spontaniczny” – tak wynika z raportu
Kibic – wspólna nazwa, różne oblicze
Szanowni Państwo!
,
sporządzonego przez badaczy z Uniwersytetu
Łódzkiego. Z dalszej lektury raportu można
wywnioskować, że fani siatkówki mogą być
wzorem do naśladowania dla wszystkich
kibiców sportu.
Niezmiernie mi miło, że i w tym numerze mo-
gę podzielić się z Państwem radością z kolej-
nego sukcesu polskiej reprezentacji. Nasi siat-
karze ponownie udowodnili, że cały czas utrzy-
mują się w światowej i europejskiej czołówce.
Trzecia lokata podczas tegorocznych mistrzo-
stw Starego Kontynentu w połączeniu z brązo-
wym medalem Ligi Światowej to bilans więcej
niż przyzwoity. Okoliczności dotarcia do
podium w obydwu przypadkach nie należały
do sprzyjających. Tym bardziej chwała biało-
czerwonym za determinację, charakter i spor-
towe męstwo. Jestem przekonany, że ta druży-
na ma już swoje oblicze i z dużą nadzieją cze-
kam na walkę w Pucharze Świata – pierwszej
kwalifikacji olimpijskiej.
Po dekadzie sukcesów nasze panie tym razem
nie sięgnęły po medale mistrzostw Europy, ale
dzięki znakomitej postawie w fazie grupowej
zajęły w ostatecznej klasyfikacji miejsce piąte. To
oznacza, że zagrają w następnych mistrzostwach
Europy i unikną prekwalifikacji olimpijskich. Oczy-
wiście, pewnie jak wielu sympatyków naszych
siatkarek, czuję niedosyt. Mam jednak nadzieję,
że biało-czerwone zrekompensują nam to
wszystko dzielną i skuteczną walką o paszporty
olimpijskie. W porównaniu z mężczyznami licz-
ba ścieżek prowadzących je do Londynu jest o
wiele mniejsza. Dlatego trzeba wybrać najkrótszą.
Pragnę także Państwa poinformować, że pod-
czas XXXII Kongresu Europejskiej Konfederacji
Piłki Siatkowej została mi powierzona funkcja
wiceprezydenta CEV. Traktuję ten wybór jako
wyraz uznania dla polskiej federacji za sukcesy
sportowe naszych drużyn narodowych i klu-
bowych, za perfekcyjną organizację imprez
międzynarodowych i rozgrywek ligowych, za
znakomitą atmosferę podczas polskich wido-
wisk siatkarskich, za aktywność naszych przed-
stawicieli w międzynarodowych strukturach
siatkarskich oraz za twórczy wkład w rozwój
europejskiej i światowej siatkówki. Zdaję sobie
także sprawę z oczekiwań związanych z tym
wyróżnieniem. Z Polski ma popłynąć energia,
która z europejskiej i światowej siatkówki uczy-
ni dyscyplinę równie popularną i atrakcyjną jak
u nas. Jestem przekonany, że nasze doświad-
czenia i pomysły będą kapitałem, który global-
nie zaprocentuje w rozwoju siatkówki. To po-
ważne, odpowiedzialne zadanie, ale także fascy-
nujące wyzwanie.
Jestem też przekonany, że zmiany wprowa-
dzone od tego sezonu w PlusLidze – otwarcie
ligi, system korygowania decyzji arbitrów –
wytyczą kierunki, które zostaną przyjęte przez
inne federacje oraz w rozgrywkach narodo-
wych. Władzom i udziałowcom Profesjonalnej
Ligi Piłki Siatkowej gratuluję odważnych decyzji
i życzę kolejnych nowatorskich rozwiązań
służących promocji i rozwojowi siatkówki.
ROZMOWA
19 DLA NICH
TO PESTKA
„Gdzie nasza Polska gra, tam jestem zawsze ja”
– takie motto przyświeca siatkarskim kibicom
reprezentacji Polski. Nie ma miejsca na świecie,
gdzie graliby nasi biało-czerwoni, a za nimi nie
pojechaliby nasi kibice. A wszystko dzięki
zorganizowanej akcji grupy kilkunastu ludzi.
Cztery lata temu przedstawiciele największych
klubów kibica drużyn krajowych spotkali się w
stolicy, aby powołać do życia Klub Kibica
Polskiej Siatkówki. Stowarzyszenie Sympatyków
Reprezentacji Polski w Piłce Siatkowej istnieje
do dziś i ma się świetnie. Od początku kieruje
nim Mirosław „Pestka” Olszowy.
DOOKOŁA SIATKI
22 DZIKIE KARTY
Znamy to określenie od lat. Przeznaczone są dla
tych, którzy nie wywalczyli sobie udziału w
znaczącej imprezie zgodnie z obowiązującymi
regułami, ale są na niej z wielu względów mile
widziani. Chociażby tak, jak polscy siatkarze, którzy
gdyby stosować kryteria czysto sportowe, nie
mieliby szans pojechać na Puchar Świata do Japonii.
MIROSŁAW PRZEDPEŁSKI
Prezes PZPS
WYDAWCA: POLSKI ZWIĄZEK PIŁKI SIATKOWEJ
ul. Grażyny 13, 02-548 Warszawa
Tel. 22 440 83 44 Fax. 22 440 83 43
REDAKTOR NACZELNY –
JANUSZ UZNAŃSKI
REDAGUJE KOLEGIUM
Na zlecenie
Polskiego Związku Piłki Siatkowej
redaguje
Grupa Codex
02-457 Warszawa, ul. Czereśniowa 19A
e-mail: biuro@grupacodex.pl
Redakcja nie zwraca materiałów niezamówionych oraz zastrzega sobie
prawo skracania i redagowania nadsyłanych tekstów.
Wszelkie prawa zastrzeżone. ISSN 1897-8762
PROJEKT GRAFICZNY:
MAREK WAJDA
Wydarzenia
Wydarzenia
AKTUALNOŚCI
VolleyInfo
REPREZENTACJA
ME MĘŻCZYZN
W LICZBACH
POLACY W PŚ
da z drużyn zagra na turnieju jede-
naście spotkań. Polscy siatkarze w pier-
wszych dwóch rundach Pucharu
Świata w Nagoi zmierzą się z Kubą,
Japonią, Serbią, Argentyną i Iranem.
W kolejnych dwóch etapach, rozgry-
wanych w Fukoce i Tokio, przeciw-
nikami biało-czerwonych będą: Ro-
sjanie, Włosi, Brazylijczycy, Serbowie,
Kubańczycy i Argentyńczycy. Turniej
męski zostanie rozegrany od 20 listo-
pada do 4 grudnia. Klasyfikacja prowa-
dzona będzie na podstawie wszyst-
kich wyników spotkań – tylko trzy
najlepsze zespoły zakwalifikują się do
igrzysk olimpijskich.
Biało-czerwoni zagrają w Pucha-
rze Świata dzięki dzikiej karcie,
którą dostali od FIVB. Będą zatem
walczyć o awans do igrzysk olimpij-
skich – do imprezy tej zakwalifikują się
trzy najlepsze zespoły z Pucharu
Świata. Niestety, w turnieju kobiet nie
zagrają polskie siatkarki. Uczestnicy PŚ
zostali podzieleni na dwie grupy – w
pierwszych dwóch rundach drużyny
rywalizują z przeciwnikami z tej samej
grupy, a w trzeciej i czwartej rundzie
reprezentacje rozgrywają mecze z ze-
społami z drugiej grupy. W sumie każ-
PODCZAS MISTRZOSTW EUROPY
MĘŻCZYZN 2011 ROZEGRANO
36 MECZÓW, PO 6 W KAŻDEJ GRUPIE
ORAZ 12 W FAZIE PUCHAROWEJ.
ROZGRYWANO JE W CZTERECH
MIASTACH: INNSBRUCKU, PRADZE,
KARLOWYCH WARACH I WIEDNIU.
NAJDŁUŻSZYM MECZEM BYŁO
SPOTKANIE W GRUPIE D MIĘDZY
SŁOWACJĄ A BUŁGARIĄ, KTÓRE
TRWAŁO 138 MINUT, A NAJDŁUŻSZY
SET ROZEGRAŁY DRUŻYNY BELGII
I FRANCJI W GRUPIE C (40 MINUT).
NAJKRÓTSZE SPOTKANIA ROZEGRAŁY
ZE SOBĄ CZECHY I ROSJA ORAZ
AUSTRIA I SERBIA – OBA ZAKOŃCZYŁY
SIĘ JUŻ PO 69 MINUTACH. NAJMNIEJ
WIDZÓW (500) OBEJRZAŁO MECZ
W GRUPIE A MIĘDZY TURCJĄ
A SŁOWENIĄ. Z KOLEI NAJWIĘCEJ
KIBICÓW (9750) BYŁO OBECNYCH
NA HALI PODCZAS MECZU FINAŁOWEGO.
VolleyInfo
REPREZENTACJA
DROGA POLSKICH
SIATKAREK DO IO
Polskie siatkarki nie zagrają niestety w Pu-
charze Świata, co utrudnia im drogę do
igrzysk olimpijskich – Polki nie zbiorą bowiem
kolejnych punktów do rankingu FIVB, w którym
spadliśmy już z dziewiątej na jedenastą pozycję.
To oznacza, że reprezentacji kobiet będzie nie-
zwykle trudno zakwalifikować się do turnieju
interkontynentalnego. Jedyną szansą na kwali-
fikację kontynentalną pozostaje zatem turniej
kontynentalny w Turcji, z którego awansuje tyl-
ko zwycięzca.
Prezes Polskiego Związku Piłki
Siatkowej Mirosław Przedpełski
został w Wiedniu wybrany wicepre-
zydentem Europejskiej Konfederacji
Siatkówki (CEV) przez obradujący w sto-
licy Austrii 32. Kongres CEV. Prze-
wodniczącym CEV ponownie wybra-
no André Meyera. Funkcję wicepre-
zydentów zgromadzenie powierzyło
również: Philipowi Berbenowi (Belgia),
który będzie także skarbnikiem, Ja-
nowi Hronkowi (Czechy) – sprawy
4
5
REPREZENTACJA
RANKINGI FIVB
W październikowym rankingu FIVB re-
prezentacja siatkarzy zajęła ósme miejsce,
czyli utrzymała swoją lokatę. Polakom udało się
jednak zmniejszyć dystans do siódmej w kla-
syfikacji Bułgarii do trzech punktów. Na pierw-
szym miejscu nadal plasują się Brazylijczycy
przed Rosją i Włochami, które wyprzedziły
USA i z czwartego miejsca awansowały na trze-
cie. Reprezentacja polskich siatkarek niestety
zanotowała spadek z dziewiątego na jedenaste
miejsce w rankingu, w którym prowadzenie
utrzymała Brazylia przed USA i Rosją. Serbia –
zwycięzca mistrzostw Europy – awansowała
z szóstej lokaty na piątą.
MIROSŁAW
PRZEDPEŁSKI
WICEPREZYDENTEM
CEV
WYDARZENIE
ME KOBIET W LICZBACH
trwał mecz między Serbią i Turcją. Z kolei naj-
krótszym meczem było spotkanie drużyn Czech
i Izrael – 65 minut. Najmniej widzów (200)
obejrzało mecz w Belgradzie między Czechami
a Francją. Za to najwięcej kibiców, bo aż 9000
osób, przyciągnęła finałowa rozgrywka między
Niemcami a Serbią.
administracyjne, Agustinowi Martinowi
Santosowi (Hiszpania), Renato Arenie
(Włochy), Banu Cano Schuerman-
nowi (Liechtenstein) i Sinemowi Ma-
villi (Turcja).
W mistrzostwach Europy kobiet 2011
rozegrano 36 meczów, których widownią
były cztery miasta: Belgrad, Monza, Zrenjanin,
Busto Arsizio. Najdłuższy set został rozegrany w
spotkaniu między Rosją a Hiszpanią – zakończył
się po 35 minutach. Najdłużej, bo 125 minut,
SUKCES
EDWARD SKOREK
W GLORIA OPTIMUS
Mistrz olimpijski i mistrz świata, repre-
zentant Polski Edward Skorek trafił do
„Złotego Kręgu” Wybitnych Osobowości w ka-
tegorii zawodnicy „Gloria OPTIMUS” 2011.
Na terenie Akademii Wychowania Fizycznego
w Warszawie została odsłonięta tablica ku jego
czci, umieszczona obok nazwisk wybitnych
postaci, które w szczególny sposób zasłużyły
się dla polskiego sportu i stołecznej AWF.
MŁODZIEŻ
BILANS ,,ORLIK
VOLLEYMANIA''
„Orlik Volleymania” okazał się wielkim
sukcesem. Finałowy turniej w Sopocie stał
na wysokim poziomie sportowym oraz orga-
nizacyjnym. Turniej został rozegrany tylko w czte-
rech województwach. Minister Sportu i Tury-
styki, Adam Giersz, po jego zakończeniu po-
wiedział: –
Mam nadzieję, że w przyszłym roku
turniej odbędzie się już we wszystkich woje-
wództwach
. Najlepsi w rocznikach 1998 i 1999
okazali się zawodnicy UKS Jastarnia oraz zespół
Maziopki Legionowo. Złoty medal z rocznika
1996 i 1997 zdobyli również gracze z Jastarni,
a na najwyższym podium spośród dziewcząt
stanęła ekipa UKS Orzeł Malbork. Zmagania
młodych adeptów siatkówki oglądało wielu
znakomitych gości, m.in.: Minister Sportu Adam
Giersz, podsekretarz stanu w Ministerstwie
Sportu i Turystyki Ryszard Stachurski, prezes
PLPS Artur Popko, Sekretarz Generalny PZPS
Bogusław Adamski, prezes PZPS Mirosław
Przedpełski, prezes PWZPS Waldemar Barte-
lik, trenerzy Jerzy Skrobecki i Grzegorz Ryś
oraz siatkarki: Dorota Świeniewicz, Izabela
Bełcik, Eleonora Dziękiewicz, Magdalena Saad
i Maja Tokarska.
PRZYGOTOWAŁA:
LENA CUDNA
PATRON RADIOWY PZPS
Sukces
Reprezentacja
MISTRZOSTWA EUROPY MĘŻCZYZN 2011
FAZA GRUPOWA
POLSKA – NIEMCY 3:1
POLSKA – BUŁGARIA 1:3
POLSKA – SŁOWACJA 1:3
BARAŻ
POLSKA – CZECHY 3:1
¼ FINAŁU
POLSKA – SŁOWACJA 3:0
½ FINAŁU
POLSKA – WŁOCHY 0:3
SERBIA – ROSJA 3:2
MECZ O 3. MIEJSCE
POLSKA – ROSJA 3:1
MECZ O 1. MIEJSCE
SERBIA – WŁOCHY 3:1
„Ściana polska” - Ł. Żygadło (15), P. Nowakowski (1), B. Kurek (6)
wygrać, tak samo jak wygrali w towarzyskim
spotkaniu w Miliczu przed rozpoczęciem sezonu.
Anastasiego trudno rozgryźć, gdyż zmienia się
jak kameleon, w zależności od tego, jakim wy-
nikiem kończy się spotkanie. Ten znakomity
przed laty zawodnik, a później nie mniej utytu-
LŚ w Gdańsku oraz w półfinałowym, przegra-
nym meczu z Włochami w Wiedniu, w którym
był najjaśniejszym punktem naszej drużyny.
Polscy siatkarze tylko raz wygrali mistrzostwa
Europy i pięciokrotnie byli wicemistrzem. Brązo-
wy medal zdobyli w 1967 roku, jeszcze z Hu-
bertem Wagnerem
i Zdzisławem Am-
broziakiem w skła-
dzie. Obecna druży-
na ma przed sobą
ciekawe perspek-
tywy.
Zdecydowaną większość stanowią młodzi za-
wodnicy, a najstarsi (Gruszka, Krzysztof Igna-
czak, Żygadło, teraz dojdzie Paweł Zagumny) na
pewno wytrwają do igrzysk w Londynie. Pro-
blem w tym, że najpierw trzeba się tam za-
kwalifikować, a to nie będzie proste.
BRĄZ W KOLORZE
ZŁOTA
6
7
łowany trener, nienawidzi przegrywać, więc zło-
tych medali nie obiecuje, bo nie jest samobójcą.
Co więcej, przed mistrzostwami Europy z góry
zastrzegł, że nie będzie tak honorowy jak jego
argentyński poprzednik, i jeśli znajdzie się w sy-
tuacji, w której będzie musiał wybierać między
fair play a dobrem drużyny, wybierze to drugie.
I tak zrobił, gdy okazało się, że w fazie grupowej
bardziej opłaca się przegrać ze Słowacją, by nie
trafić w ćwierćfinale na Rosję.
Radość reprezentacji Polski
po zdobyciu brązowego medalu
na ME EUropy 2011
POLACY WPRAWDZIE
NIE OBRONILI W WIEDNIU
TYTUŁU MISTRZÓW EUROPY
WYWALCZONEGO DWA LATA
WCZEŚNIEJ W IZMIRZE, ALE ICH
MIEJSCE NA PODIUM SMAKUJE
SZCZEGÓLNIE.
–
Wtedy, w Turcji,
nie doceniliśmy tego,
co mamy. Wszystko
działo się zbyt szybko.
Teraz jest inaczej
–
mówił po wygranym me-
czu z Rosjanami, dającym
Polakom brązowy medal, Bar-
tosz Kurek, jeden z bohaterów tego spotkania.
Z polskiego punktu widzenia to było najważ-
niejsze wydarzenie rozgrywanych w Czechach
i Austrii mistrzostw Europy. Nasi siatkarze nie
jechali tam w roli faworytów, a po poprzedza-
jącym mistrzowski turniej nieudanym Memoriale
Huberta Wagnera pesymistów było więcej niż
tych, którzy dalej wierzyli w drużynę Andrei
Anastasiego.
Dla tego jedynego meczu z Rosją warto było
jednak jechać do Wiednia. Spotkanie trzymało w
napięciu od początku do końca, ale to Rosjanie,
główny faworyt mistrzostw, przez wielu fachow-
ców uważani za najlepszy dziś zespół na świecie,
pierwsi wywiesili białą flagę.
Warto też pamiętać, że to pierwsza wygrana
Polaków z Rosjanami w historii mistrzostw Euro-
py. Owszem, wygrywaliśmy z nimi w mistrzo-
stwach świata i Lidze Światowej, ale w tej im-
prezie jeszcze nie. I dokonał tego zespół, w którym
brakowało kilku znaczących dla polskiej siatkówki
zawodników.
Nic dziwnego, że od razu przypomniała się sy-
tuacja sprzed dwóch lat. Argentyńczyk Daniel
Finał w Wiedniu wygrali Serbowie. Jeszcze w lip-
cu mówiono, że bez Nikoli Grbicia i kilku innych
starych gwiazd szybko nie odzyskają blasku.
Zabrakło ich przecież w gdańskiej Ergo Arenie,
na finałowym turnieju LŚ. Zgoda, Grbicia bra-
kuje, ale jest Ivan Miljković, najbardziej warto-
ściowy (MVP) siatkarz tych mistrzostw. To on,
jak za dawnych lat, kończy najtrudniejsze piłki.
Tak było w półfinale z Rosją i w finale z Wło-
chami, którym nie pomógł doświadczony Luigi
Mastrangelo i świetny w tym turnieju Cristiano
Savani. Miljković jest jak wino, wciąż można na
niego liczyć. Dziesięć lat temu, gdy Serbia i Czar-
nogóra wygrywała mistrzostwa Europy w Ostra-
wie, on też był MVP.
Castellani w pierwszym roku swojej pracy
z reprezentacją zdobył to, co nigdy nie udało się
Hubertowi Wagnerowi, najsłynniejszemu tre-
nerowi polskiej siatkówki. Do tego Castellani
wygrał w Turcji złoto bez asów tej dyscypliny:
Mariusza Wlazłego, Michała Winiarskiego i Se-
bastiana Świderskiego, których zmogły kontuzje.
W Czechach i Austrii oprócz trójki, której za-
brakło w Izmirze, nie było też Pawła Zagum-
nego, Daniela Plińskiego i Zbigniewa Bartmana.
Ten ostatni, przestawiony przez Anastasiego na
pozycję atakującego, doznał kontuzji w lipcu,
w pierwszej fazie finałowego turnieju Ligi Świa-
towej w Gdańsku, i nie zdążył po jej wyleczeniu
wrócić do formy.
Anastasi nie ukrywa, że stawia na waleczne serca
i ludzi bez kompleksów, takich chociażby jak
Michał Kubiak. Jeszcze rok wcześniej tego za-
wodnika znali tylko fachowcy, a w tych mistrzo-
stwach właśnie on grał najrówniej i w żadnym
meczu nie zawiódł, choć był debiutantem. Włoch
stawia też na takich jak Kurek. Ten 23-letni
chłopak ma wyjątkowy talent, lecz to nie był jego
turniej. Gdyby zagrał nieco lepiej w meczu z Wło-
chami, być może Polska znalazłaby się w finale.
Ale jedno jest pewne: to on bardzo znacząco
pomógł kolegom pokonać Rosję w meczu o brą-
zowy medal.
Przegranych w tych mistrzostwach było znacz-
nie więcej niż wygranych. Rosjanie, kreowani na
pewnych mistrzów, znów odbili się od ściany,
a przecież wydawało się, że już rządzą siatkar-
skim światem. Włosi też nie są zadowoleni, bo
chcieli złota, a mają tylko srebro. Przegrani są
Bułgarzy, Francuzi, Niemcy i Czesi.
Anastasi, co ważne, ma trenerskiego nosa i robi
dobre zmiany. Jakub Jarosz wszedł za Piotra Gru-
szkę w trzecim secie spotkania z Rosją i pokazał,
że warto dawać mu szanse. Przecież bardzo
dobrze zagrał również w końcowej fazie finałów
Jeszcze w lipcu Andrea Anastasi, włoski trener
polskich siatkarzy, mówił, że sukces w Lidze
Światowej nie odzwierciedla pozycji naszego
zespołu w światowej hierarchii. –
Nie jesteśmy
trzecim zespołem na świecie, ale pokazaliśmy,
że potrafimy walczyć
– studził nastroje po finałach
w Ergo Arenie. Co więcej, podczas mistrzostw
Europy też powtarzał, że Rosja jest poza kon-
kurencją i nie widzi zespołu, który mógłby jej
sprostać. Ale zawodnicy twierdzili, że im tak nie
mówił, wręcz przeciwnie: oznajmił przed me-
czem o trzecie miejsce, że mogą z Rosjanami
NAGRODY INDYWIDUALNE
MISTRZOSTW EUROPY SIATKARZY
NAJBARDZIEJ WARTOŚCIOWY ZAWODNIK (MVP):
IVAN MILJKOVIĆ (SERBIA)
NAJLEPIEJ ATAKUJĄCY:
MAKSYM MICHAJŁOW (ROSJA)
NAJLEPIEJ BLOKUJĄCY:
MARKO PODRASCANIN (SERBIA)
NAJLEPIEJ SERWUJĄCY:
BARTOSZ KUREK (POLSKA)
NAJLEPSZY LIBERO:
ANDREA BARI (WŁOCHY)
NAJLEPIEJ PRZYJMUJĄCY:
NIKOLA KOVACEVIĆ (SERBIA)
NAJLEPSZY ROZGRYWAJĄCY:
DRAGAN TRAVICA (WŁOCHY)
NAJLEPIEJ PUNKTUJĄCY:
MAKSYM MICHAJŁOW (ROSJA)
Najbardziej cieszą się Serbowie i Polacy, ale
mistrzostwa Europy to
już historia. Zaczyna
się walka o igrzyska w
Londynie – to teraz
jest najważniejsze.
Najskuteczniejszą bronią była zagrywka...
JANUSZ PINDERA
... i blok w wykonaniu Polaków
Staż w międzynarodowych
strukturach, sukcesy drużyn
narodowych, pozycja federacji –
to zasadnicze elementy decy-
dujące o wyborze do najwyższych
godności w każdej międzynaro-
dowej organizacji, nie tylko
sportowej. Które z tych kryte-
riów zadecydowały o wyborze
Pana na wiceprezydenta CEV?
Każda w jakiejś części. Bez wątpienia nie prze-
mawiał za mną staż, ale przez ponad siedem
lat obecności na arenie międzynarodowej
moje działania były bardzo intensywne, a ich
rezultaty wymierne. Koledzy z innych federacji
mają także szacunek dla sukcesów naszych
reprezentacji, organizacji widowisk sportowych
i popularności oraz pozycji polskiej siatkówki
jako biznesu. Niewątpliwie pomogła też znajo-
mość języków obcych. To pozwala na skutecz-
niejsze działania mediacyjne i dyplomatyczne.
globalnego kanału siatkarskiego. Należy też upro-
ścić, ujednolicić i jasno sformułować systemy
rozgrywek wielkich imprez, tak aby nie opłacało
się przegrywać. Będę promował system weryfi-
kacji decyzji arbitrów, coraz szerzej stosowany
w Polsce. Pomyłki sędziów najczęściej nie są za-
mierzone. Wynikają z szybkości gry. Możliwości
rozwoju dyscypliny jest więc sporo.
nić z siatkówki produkt jeszcze bardziej atra-
kcyjny i widowiskowo, i sportowo, i biznesowo.
Czy liczba i pozycja polskich
przedstawicieli w strukturach
CEV i FIVB są dla Pana
satysfakcjonujące?
W strukturach Międzynarodowej Federacji Piłki
Siatkowej mamy najwięcej reprezentantów spo-
śród federacji narodowych – aż dziewięciu. Za
mało jednak na stanowiskach szefów komisji czy
w ścisłym kierownictwie. Wprawdzie mniej jest
nas w CEV, ale Natalia Kostulska jest sekreta-
rzem bardzo ważnej komisji pucharowej.
To idee, a konkrety?
Przykłady? Najbliższe mistrzostwa Eu-
ropy 2013 odbywają się w Polsce i Danii. Aby
dotrzeć do większej publiczności, polska część
odbędzie się w Szczecinie. Dzięki temu bę-
dziemy mieli ofertę też dla kibiców z Niemiec.
W tym samym roku w Starych Jabłonkach mamy
mistrzostwa świata w plażówce. To także zna-
komita okazja, by promować siatkówkę, Polskę
i halowe mistrzostwa świata, których gospoda-
rzami jesteśmy rok później. Losowanie halo-
wych mistrzostw świata mężczyzn 2014 pla-
nujemy w Warszawie na Stadionie Narodowym.
Niewykluczone, że uświetni je mecz Polska –
Brazylia. Stadion ma przecież dach. Planujemy
wspólną promocję z organizatorami żeńskich
mistrzostw świata – Włochami. Z Polską Organi-
W nowym parlamencie znalazła się
spora reprezentacja sportowców,
w tym aż trójka siatkarska.
Czy wiąże Pan z tym faktem
jakieś nadzieje?
Przede wszystkim gratuluję Małgosi Niemczyk
i Pawłowi Papkemu poselskich mandatów, a An-
drzejowi Szewińskiemu ponownego wyboru na
senatora. Wiem, że to ludzie oddani sportowi
i siatkówce, i sami doskonale wiedzą, jakie są
potrzeby środowiska. Jestem przekonany, że
będą poprzez działania legislacyjne i lobbing
wspierać sport, tak by łatwiej było pozyskiwać
środki finansowe ze średniego i małego biznesu
czy samorządów. Sportowcy, a szczególnie siat-
karki i siatkarze, najlepiej czują, jaką moc daje
działanie w drużynie, i mam nadzieję, że do tej
filozofii przekonają wielu parlamentarzystów.
Jakie będą Pańskie obowiązki
i kompetencje?
W grudniu spotykamy się w Warszawie, aby
ustalić szczegółowy podział zadań. Interesują mnie
MIROSŁAW
PRZEDPEŁSKI
11
10
kwestie związane z marketingiem i promocją
siatkówki tak w skali europejskiej, jak i światowej.
zacją Turystyczną prowadzimy już działania pro-
mujące Polskę nie tylko jako kraju atrakcyjnego
turystycznie, ale również jako miejsca, gdzie
odbywają się piękne, kolorowe widowiska siat-
karskie ze wspaniałą oprawą. Zdecydowaliśmy
się także, zresztą zgodnie z wymogami ustawy
o sporcie kwalifikowanym, aby organizacją między-
narodowych imprez siatkarskich zajmowała się
odrębna spółka, której właścicielem jest PZPS.
Dzięki temu federacja będzie mogła się skupić
tylko na zadaniach związanych ze sportem. Tak
więc idee przekuwamy na konkrety, a kolejnych
pomysłów nie brakuje.
Czy prawdą jest, że wiceprezy-
dent CEV ma zagwarantowaną
wiceprezydenturę w Międzynaro-
dowej Federacji Piłki Siatkowej
(FIVB)?
Niezupełnie. Ten okres w FIVB jest przej-
ściowy. André Meyer, prezydent CEV, aspiruje
do godności szefa światowej siatkówki. Jeśli tak
się stanie, zastąpi go Aleksandar Boricić, wice-
prezydent europejskiej konfederacji. Po raz pier-
wszy w historii Kongres Europejski miał prawo
wybrać do zarządu FIVB przedstawicieli z włas-
nego grona. Dla kandydatów bardzo ważny był
etap wyboru. Ja już zostałem wybrany w pier-
wszej turze, z drugim wynikiem, a były trzy
tury. Nie wdając się w szczegóły proceduralne,
daje mi to spore szanse, aby zostać jednym
z wiceprezydentów FIVB. Poczekajmy jednak
do 2012 roku, kiedy odbędą się wybory.
Jak Pan ocenia tegoroczny sezon
reprezentacyjny?
Mężczyźni – 120%, choć ze sporządzeniem
pełnego bilansu trzeba się wstrzymać do za-
kończenia Pucharu Świata. Za trzecie miejsce
w Lidze Światowej i brązowy medal mistrzostw
Europy przy tych uwarunkowaniach kadrowych
należą się gratulacje i podziękowania. W przy-
padku kobiet chyba za późno dokonaliśmy zmian
w sztabie szkoleniowym. Wyniki były więc na
miarę potencjału. Teraz w obydwu przypadkach
musimy się skoncentrować na awansie do tur-
nieju olimpijskiego. Dla obu biało-czerwonych
reprezentacji droga do Londynu jest otwarta,
choć jej długość i krętość niejednakowa.
Które z federacji narodowych
mogą Pana wspierać w globalnej
promocji siatkówki?
Liczę na to, że wszystkie, a przynajmniej znacz-
na większość. Ze względu na potencjał i popu-
larność siatkówki naturalnymi sprzymierzeńcami
są Brazylia, Rosja, Serbia czy Włochy. W FIVB
i CEV jest obecnie spora determinacja, aby uczy-
SIATKÓWKA
ROZMAWIAŁ:
JANUSZ UZNAŃSKI
TVP WARSZAWA
GLOBALNA
Wracając do spraw, którymi chce
się Pan zajmować w CEV, to
mając w pamięci często puste
trybuny podczas tegorocznych
mistrzostw Europy w Austrii,
Czechach, Serbii i Włoszech,
bierze Pan na siebie trudne zadanie.
Owszem, ale mnie interesują poważne wy-
zwania. Siatkówka musi stać się produktem
globalnym. Temu służyć będzie międzynaro-
dowa promocja tej dyscypliny. Taka szeroka
promocja towarzyszyła już tegorocznej Lidze
Światowej i World Grand Prix. Trzeba te dzia-
łania zintensyfikować. Wielkim wsparciem w po-
pularyzacji siatkówki będzie uruchomienie
MIROSŁAW PRZEDPEŁSKI
"1951" 1951 roku w Warszawie.
Absolwent Politechniki Warszawskiej. Biznesmen.
W 2004 roku zwyciężył w wyborach na prezesa Polskiego
Związku Piłki Siatkowej. Wybrany ponownie cztery lata później
przez aklamację. W 2006 roku został w Tokio wybrany do
Zarządu Międzynarodowej Federacji Piłki Siatkowej (FIVB), zasiada
także w Zarządzie Europejskiej Konfederacji Siatkówki (CEV).
Żadnemu przedstawicielowi PZPS nie udało się dotychczas
piastować funkcji członka zarządu FIVB i CEV jednocześnie.
We wrześniu 2011 roku awansował w strukturach Europejskiej
Konfederacji Piłki Siatkowej do godności wiceprezydenta CEV.
Pasjami prezesa są siatkówka plażowa i gra na perkusji.
BRĄZOWY MEDAL NASZEJ MĘSKIEJ REPREZENTACJI PODCZAS
AUSTRIACKO-CZESKICH MISTRZOSTW EUROPY POPRZEDZIŁ
JESZCZE JEDEN SUKCES. PREZES POLSKIEGO ZWIĄZKU PIŁKI
SIATKOWEJ, MIROSŁAW PRZEDPEŁSKI, ZOSTAŁ WYBRANY
NA WICEPREZYDENTA EUROPEJSKIEJ KONFEDERACJI PIŁKI
SIATKOWEJ (CEV).
„
Siatkówka musi stać się produktem globalnym
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Tematy
- Strona pocz±tkowa
- Magazynowanie, Stolarstwo, STOLARSTWO
- magazynowanie energii wiatrowej, Energetyka odnawialna, Energetyka Wiatrowa
- Magazynowanie wód i napojów-2009r, Bezpieczenstwo i Higiena Pracy, bhp instrukcje, różne, Instrukcje-Różne(1)
- Magazyn dla uczących się rosyjskiego 2012-04, Rosyjskie
- Magazyn kulinary Smacznego nr 10, Przepisy kulinarne
- Magazyn Kulinarny - Wytrawne i słodkie domowe przetwory 10 2014, Przepisy kulinarne
- Magazyn Turniej nr 03 listopad 2009, Sport
- Magazynier art chemicznychListaKon, BHP, Listy kontrolne
- Marx Brothers - Go West (1940) DVDRip (SiRiUs sHaRe), Filologia polska, polonistyka, rok II, historia filmu powszechnego
- Marniok O naturze-dzialania-slowem, filologia polska, Etyka słowa, poprawność językowa
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- natalcia94.xlx.pl