Matuszek - Zmiennosc i ciaglosc w perspektywie społ, Socjologia, Socjologia Literatura 5

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Krzysztof Matuszek
ZMIENNOŚĆ I CIĄGŁOŚĆ W PERSPEKTYWIE TEORII SOCJOLOGICZNYCH.
1. Idea zmiany i trwania rzeczywistości społecznej
.
Teorie socjologiczne dotyczą społeczeństwa w jego formach już spełnionych i tych,
które „dzieją się”, są w toku realizacji. Z natury rzeczywistości społecznej, w której człowiek
żyje i rozwija się wynika, że rzeczywistość ta jest w ciągłym ruchu, jest swoistym zmaganiem
się tego, co w niej ciągłe z nasilającą się zmiennością. Związek między ciągłością społeczną i
zmiennością społeczną jest nieodłącznym atrybutem każdej kultury i społeczności. Ciągłość i
zmienność nie są osobnymi nurtami w rzeczywistości społecznej, która trwa i zmienia się
jednocześnie, ale jest komplementarnym, dynamicznym procesem nieustannego „stawania
się”. Bowiem w życiu społeczno-kulturowym zmiany występują zawsze. Bywają one
wolniejsze lub szybsze; powierzchowne lub głębokie; gwałtowne, drastyczne i liczniejsze lub
spokojne, równomierne i ledwo zauważalne, ale społeczeństwo ze swej natury nacechowane
jest zmiennością, jest płynnym tokiem czegoś, co się dzieje. Wytwarzanie i odtwarzanie życia
społecznego jest budowane czynnie, a więc niejako wciąż na nowo, poprzez codzienne
działania członków zbiorowości. Ludzie ustawicznie do czegoś dążą i w nurcie zbiorowego
życia zespalają swoje dążenia zwrócone ku różnym wartościom. Czymś naturalnym
zwłaszcza są dążenia ludzi do zmiany, poprawy i ulepszania tych elementów rzeczywistości,
których funkcjonowanie oceniane jest negatywnie. Te społeczne działania, to nieustannie
przeżywane doświadczenia ludzi uwikłanych w zdarzenia i procesy przebiegające w ich
świecie i w ich czasie, zorientowane na innych ludzi i zmierzające do wywołania pożądanych
zmian. Są one na ogół refleksyjne, albowiem ludzie doszukują się sensu we własnych
postępowaniach i ich następstwach, porównują i oceniają rezultaty tych działań z
zamierzonymi celami, modyfikują je, kalkulują i przeżywają. Chociaż też w dużym stopniu
następstwa, rezultaty i konsekwencje owych działań są przez nich nieprzewidziane i
niezamierzone. Zmiany społeczne mogą być wywoływane przez świadomie zaplanowane i
realizowane z rozmysłem działania ludzkie, zarówno jednostkowe, jak i zbiorowe, ale mogą
też zachodzić samorzutnie, spontanicznie i niejako bezwiednie.
Zmienność rzeczywistości społecznej związana jest z przebiegiem czasu. Cechą
rzeczywistości społecznej jest bowiem to, że jest ona na wszystkich swych poziomach
rzeczywistością historyczną. Życie społeczne przebiega w określonych ramach społecznej
przestrzeni i społecznego czasu. P r z e s t r z e ń s p o ł e c z n a to obszar użytkowany
1
przez człowieka, na którym skupiona ludzka zbiorowość nieustannie go przetwarza i stwarza
na nim wciąż nowe warunki dla swojego bytowania. Dla tych celów ludzie łączą swoje
działania, zbliżają się do siebie, stają się sobie „bliscy”, integrują się, wchodzą w określone
styczności i stosunki społeczne, kształtują przestrzeń społecznej kooperacji. Mogą też
pozostawać sobie obcy i „dalecy” w największym nawet zagęszczeniu przestrzennym, może
dzielić ich wzajemna niechęć, mogą oddalać się od siebie i różnicować, albo przechodzić z
jednych miejsc na inne, zmieniać pozycje w skali pionowej i poziomej (mówimy wtedy o
ruchliwości społecznej o charakterze horyzontalnym lub wertykalnym). Taka przestrzeń
społeczna nabiera także właściwości ze sfery symbolicznej, posiada znaczenia i wartości,
jakie przypisują jej działający ludzie, wiążą się z nią szczególne tradycje zbiorowego życia,
trwające dzięki zbiorowej pamięci członków wspólnoty i jest ona związana z określonym
s p o ł e c z n y m c z a s e m.
„To właśnie czas wiąże ludzi z danym miejscem. Utrwalone
przez czas powiązania przeradzają się w rodzaj zobowiązania wobec danego miejsca, w
odpowiedzialność za nie; [...] przestrzeń – również jako wartość i źródło wartości – jest
kategorią tak samo ważną jak czas.”
Przywykliśmy do konwencji społecznych regulujących
użytkowanie upływającego czasu przez człowieka (dni, tygodnie, miesiące, lata, stulecia,
okresy dziejowe). Różnego typu normy regulują i określają ramy powtarzających się zdarzeń.
Ale dla ludzi w różnych okresach i warunkach środowiskowych, ten czas może mieć różne
znaczenia. Czas rozumiany jako czas społeczny jest dla różnych grup i społeczności nie
jednakowy. Może upływać powoli i monotonnie lub szybko i niespokojnie, w zależności od
doświadczania przez nich rzeczywistości – inaczej na przykład w okresach stabilizacji,
pokoju, a inaczej w czasach przewrotów, niepewności, wojen, większej gęstości zdarzeń.
Czas społeczny jest więc także nasycony treściami symbolicznymi. Jest sekwencją logicznie i
dziejowo powiązanych zdarzeń, zjawisk i działań tego, co zostało spełnione, tego, co się
dzieje współcześnie i tego, co nadchodzi. Św. Augustyn (354-430) zastanawiając się w jaki
sposób istnieje przeszłość i przyszłość
„skoro przeszłości już nie ma, a przyszłości jeszcze nie
ma”
wyróżnił trzy dziedziny czasu: obecność rzeczy przeszłych jako pamięć, obecność
rzeczy teraźniejszych jako dostrzeganie i obecność rzeczy przyszłych jako oczekiwanie
Świat społeczny jest więc dynamiczny, „dzieje się”, nieustannie podlega
przeobrażeniom, ale w potocznym doświadczeniu ludzi narzucają się także elementy jego
trwałości, stabilności i niezmienności poszczególnych aspektów. Idea trwania i stanowisko
statycznego ujęcia rzeczywistości zrodziły się w starożytności razem z filozofią, wraz z
zagadnieniem
arche
(początek, pierwszy element, z którego rozwinęła się przyroda) – a
następnie u Parmenidesa (ok.540-470 p.n.e.) i w szkole eleatów – i po dzień dzisiejszy
2
znajduje wyraz w przeciwstawianiu zmianom cech trwałości i ciągłości rzeczywistości
społecznej. Z kolei metafora Heraklita (ok.540-480 p.n.e.), że byt jest wiecznym procesem
(
panta rhei
), rzeką zmian, do której nie można wejść dwa razy, ponieważ nie będzie to już ta
sama rzeka i jego spór z Parmenidesem pozostał w potocznym nawyku myślowym
rozstrzygnięty kompromisem (dwoista natura substancji według Arystotelesa, 384-322 p.n.e.)
- komplementarnego ujmowania świata, który zmienia się i trwa; świata, którego immanentną
cechą jest z m i e n n o ś ć i c i ą g ł o ś ć. W trafnym sformułowaniu Piotra Sztompki
rzeczywistość społeczna jest w nieustannym ruchu, nie sposób jej uchwycić w postaci
statycznej, niezmiennej, stanowi ona wieczny proces.
Ale równocześnie zmienność oznacza
też (częściową) kontynuację, trwanie, ciągłość ram, w których dokonują się zmiany.
Zachowanie tożsamości społeczeństwa, w którym toczy się życie społeczne (tak jak
zachowanie integralności żyjącego organizmu) wymaga ciągłości pewnych jego wymiarów,
aspektów. Każde empirycznie uchwytne zjawisko społeczne, każdy fakt socjologiczny jest więc
z konieczności nierozdzielnym stopem ciągłości historycznej i bezustannej zmienności, trwa i
zmienia się równocześnie.
W uniwersalnym odbiorze życia społecznego występują całe serie
działań ludzkich i zdarzeń, których skutki nie wiążą się z żadną nowością, wynikają z
codziennego toku życia i ciągle powtarzających się w nim potrzeb. Są one reprodukcyjne,
schematyczne, dostosowujące, stabilizujące, prowadzą do utrzymania
status quo
, do
podtrzymania istnienia i kontynuacji życia zbiorowego, jego porządku społecznego, harmonii
i równowagi (np. kultywowanie dziedzictwa kulturowego i narodowego społeczeństwa, jego
wartości, norm i wierzeń; funkcjonowanie kontroli społecznej, eliminującej zagrożenia
społeczeństwa przez dewiację i patologię; podtrzymywanie hierarchii tradycyjnych statusów;
ogromna część działań wychowawczych itd.). Ale i w takich przypadkach ciąg zmian jest
nieprzerwany. Rzeczywistość społeczna jest płynna i – jak pisze Paweł Rybicki -
wszystko co
w niej trwa i co wydaje się stałe – instytucje, ustroje, systemy władzy – trwa tylko dzięki temu,
że jest ustawicznie odnawiane przez ludzkie zachowania i działania w strumieniu życia
zbiorowego, w toku występujących w nim układów i sytuacji.
W kontekście czasowym każdy
jej nowy „moment”, określony stan, jest pełen zmian (nawet jeżeli w poszczególnych
przypadkach są to zmiany niewielkie i nieznaczne); każde oddalenie w czasie wywołuje
różnice między poszczególnymi wydarzeniami. I tylko umownie, ze względów praktycznych
traktujemy je „statycznie” i „systemowo”, jako stabilne formy, struktury i organizacje.
Rzeczywistość społeczna wciąż „staje się” i nigdy nie jest całkowicie zamknięta i
zdeterminowana,
jest w ciągłym ruchu. Nic w niej nie trwa stale i niezmiennie. Zbiorowości
zmieniają się w swoim składzie, świat dóbr kulturowych ubożeje i przyrasta, zwyczaje,
3
obyczaje, prawa, instytucje ulegają zmianom, stosunki między ludźmi i społeczne
ugrupowania realizują się w toku zmiennych zdarzeń i działań.
Wciąż pojawiają się w niej
nowe bądź też powtarzające się sytuacje, zachowania i działania, zarówno jednostkowe, jak i
zbiorowe. Zmiany kierunkowe i zmiany powtarzające się stanowią najogólniejszą właściwość
życia zbiorowego. Z m i a n y p o w t a r z a j ą c e s i ę, to wielokrotne zachodzenie
sytuacji, w których realizują się podobne i schematyczne zachowania, stosunki między
ludźmi, działania jednostkowe i zbiorowe, występujące w społeczności pod postacią wzorów
społecznych i kulturowych, praw, zwyczajów i obyczajów. Powtarzalność, cykliczność
działań, zjawisk i zdarzeń w rzeczywistości społecznej nie oznacza jednak, że są one
identyczne, mimo, że mogą być do siebie mniej lub bardziej podobne. Zmiany powtarzające
się są względnie ukierunkowane w odniesieniu do określonego przedziału czasu obserwacji –
w krótszych przedziałach czasowych zauważalna jest większa zmiana, w dłuższych okresach
cechuje je większa „stabilność”. W efekcie jednak prowadzą do stanu systemu, będącego w
mniejszym lub większym stopniu, repliką stanu początkowego. Z m i a n y k i e r u n k o w e
natomiast, przebiegające poprzez szereg etapów ku nowym formom życia społecznego,
uważane są za zasadnicze i najważniejsze, dotyczą rdzenia społeczności i ogarniają nierzadko
wszystkie sfery struktury społecznej. Mogą być one oceniane pozytywnie, lub przeciwnie,
przynosić skutki negatywne. Ze szczególną wyrazistością występują zwłaszcza w
makrostrukturach społecznych, tam bowiem stanowią o zmianie całej postaci życia
zbiorowego (na przykład przejście od typu społeczeństwa tradycyjnego do społeczeństwa
typu nowoczesnego, przemysłowego, zurbanizowanego; zmiany ustrojów społecznych i
politycznych; zmiany stosunków między częściami (klasami) wielkiej społeczności; zmiany
relacji między rządzącymi i rządzonymi; przemiany demograficzne itp.). Mogą się one
dokonywać w dwojaki sposób (chociaż granica między nimi nie zawsze jest ostra): bądź
poprzez kumulację małych, częściowych i stopniowych zmian, które w ilościowym
nagromadzeniu doprowadzają do zmiany zasadniczej; bądź drogą nagłych przewrotów
(rewolucji), które uruchamiają szybkie procesy, zmieniające w szerokiej skali formę
bytowania społeczeństwa.
Takie szczególnie szybkie zmiany społeczne i na niespotykaną dotąd skalę zachodzą
obecnie w całym współczesnym świecie wraz z procesem g l o b a l i z a c j i, który
dokonuje redefinicji światowego ładu społecznego. Żyjemy na początku XXI wieku w
czasach społecznej dezorganizacji i reorganizacji, w świecie, który silnie odczuwany i
interpretowany jest w kategoriach niepewności, lęków, zagrożeń, kryzysu, chaosu, poczucia
zagubienia i braku wiary w możliwości skutecznej kontroli nad tym, co się dzieje. Stosunek
4
ludzi do zachodzących obecnie głębokich i wielowymiarowych przeobrażeń, którym
podlegają prawie wszystkie aspekty ludzkiej kondycji (biznes, finanse, handel, rynek pracy,
przepływ informacji, wymiar konkurencji, relacje społecznych związków i podziałów,
spójność (rozpad) całości politycznych i społeczno-kulturowych) oddaje określenie odnoszące
się do tych procesów - „kurczący się czas i przestrzeń”. Oznacza ono postępujące obniżanie
rangi przestrzeni publicznej i niwelowanie odległości czasowych. Czas traci swój wymiar,
komunikacja (najszerzej rozumiana) wymaga coraz mniej czasu; przestrzeń przestaje się
liczyć tak, jak dawniej, odległości znaczą coraz mniej. A szczególnej uwagi nabiera
elektroniczna „cyberprzestrzeń” i pochwała „nowej wolności”. Elity dzisiejszego świata,
wielkie korporacje, nowi „globalni ludzie”, którzy ustalają reguły gry, nadają ton w świecie,
ustalają nowe znaczenia i wartości, są coraz mniej związani z konkretnym terytorium, coraz
bardziej niezależni od ograniczonych przestrzeni społeczno-kulturowych i politycznych,
stając się w tym sensie eksterytorialni. Zajmują oni najwyższe miejsca na szczytach nowo
tworzących się hierarchii społecznych, gospodarczych, politycznych i kulturalnych o zasięgu
światowym. Pojawia się nowa polaryzacja i asymetria pomiędzy dawną „terytorialnością”
życia społecznego i eksterytorialnością nowych, „mobilnych” elit. I, jak to zwykle bywa, co
dla jednych staje się nowym „wolnym wyborem” i może oznaczać więcej autonomii, to dla
innych może być okrutnym zrządzeniem losu, rodzić niepewność, anomię, brak poczucia
bezpieczeństwa, frustrację i agresję.
Innym przykładem szczególnie głębokiej i radykalnej zmiany społecznej był
u p a d e k k o m u n i z m u w Polsce i w Europie Środkowo-Wschodniej. Zapoczątkował
on proces transformacji systemowej (ustrojowej) tych społeczeństw, czyli całościowych
przemian w życiu społecznym, gospodarce, polityce i kulturze. Tak zwana „wielka zmiana” –
w sensie przejścia od „realnego socjalizmu” do kapitalizmu i demokracji – przyniosła nowy
ład oparty na gospodarce rynkowej, pluralizmie i demokracji, ale ujawniła też i wyzwoliła
niespodziewane na tak dużą skalę negatywne zjawiska i tendencje (bezrobocie, ubóstwo,
polaryzację ekonomiczną, wzrost przestępczości, „pospolitość” kultury). Upadek komunizmu
uwolnił ludzi od ucisku politycznego i od uciążliwości życia w „gospodarce niedoboru”, od
absurdów centralnego planowania i od cenzury, ale pojawił się nowy rodzaj napięć
społecznych – „trauma postkomunizmu”.
T r a u m a s p o ł e c z n o – k u l t u r o w a jest
zjawiskiem zbiorowym, stanem odczuwanym przez społeczność jako negatywny, zakłócający
rezultat nagłej i rozległej zmiany społecznej. Rynek jako bezosobowy mechanizm sterujący
gospodarką usuwa zbędną produkcję i zbędną pracę, stwarzając w tym sensie zagrożenie dla
interesów pewnych grup zawodowych. Ekonomiczna degradacja wielu grup społeczno-
5
[ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mement.xlx.pl