Mały słownik zoologiczny Ryby, biologia

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Ł Ł
ZOOLOGICZNY
BEZKR GOWCE
Ę
GADY i P£A
Z
Y
OWADY i PTAKI
RYBY
SSAKI
MA Y S OWNIK ZOOLOGICZNY
W
I
EDZA POWSZECHNA
Warszawa 1973
MA Y S OWNIK
Ł Ł
Noty encyklopedyczne napisali (w naw
i
asie skróty nazwisk)
K
R
YST
Y
NA KOWALSKA
[K.K.]
JAN MACIEJ
BEMBISZEWSKI
[J.M.R.]
HALINA
ROLIK
[H.R.]
PRZEDMOWA
Najstarsza i najliczniejsza grupa kręgowc
ó
w, nazywana tradycyjnie ryba
m
i (choć w skład jej wchodzi kilka odrębnych gromad, z
których tylko jedną stanowią ryby właściwe), obejmuje
ok.
20 000 gatunków współcześnie żyjących oraz wiele kopalnych.
Jest to grupa niezmiernie ważna i interesująca z wielu punktów widzenia. Przede wszystkim zapoczątkowała ona ewolucję
kręgowców, z niej bowiem wywodzą się pierwsze kręgowce ziemnowodne. W żadnej innej grup
i
e nie spotyka się tak różnorodnych
przystosowań do życia w diametralnie różnych środowiskach: w głębinach oceanicznych i w
pelagialu,
w lodowatych wodach
polarnych i w gorących źródłach, w wysychających okresowo bagnistych zbiornikach i w czystych, dobrze natlenionych potokach
górskich. Są tu “żywe skamieniałości", jak
latimeria,
prymitywne
dwudyszne,
gatunki przystosowane do dłuższego przebywania w
środowisku atmosferycznym, jak
poskoczki
i
żmijogłowce,
a równocześnie gatunki, które osiągnęły najwyższy poziom “rybiego"
etapu rozwoju, których przykładem są tuńczyki i
żaglicowate.
Ryby są zatem ważnym obiektem badań w dziedzinie ewolucji
kręgowców, mechanizmu procesów przystosowawczych,
gatunkotwórczych
oraz badań nad zachowaniem się zwierząt.
Wzrost zainteresowania rybami spowodowała także literatura popularnonaukowa i przygodowa, zwłaszcza zaś reporta
ż
e z
podwodnych wypraw płetwonurków i badań głębin morskich. Równocześnie wzrasta w szybkim tempie zainteresowanie
gospodarcze rybami jako źródłem pełnowartośc
i
owego białka zwierzęcego.
Ryby, jak świadczą resztki kuchenne znajdowane w stanowiskach cz
ł
owieka pierwotnego, były zawsze źródłem łatwo dostępnego i
wartościowego pokarmu. Obecnie, w związku
Przedmowa
z klęskami głodu trapiącymi znaczną część ludności oraz stałym niedoborem białka zwier
z
ęcego, zwrócono baczną uwagę na
możliwości intensyfikacji połowów, eksploatację nowych łowisk, zwłaszcza na półkuli południowej, na zagadnienia aklimatyzacji
nowych, szybko wyrastających gatunków (przykładem aklimatyzacja w naszych wodach amura,
tołpygi,
pelugi).
Zajęto się
intensyfikacją hodowli ryb, zwłas
z
cza w krajach nawiedzanych przez głód. Poza hodowlą w zbiornikach śródlądowych rodzi się
konieczność hodowli w morskich wodach przybrzeżnych. Ponadto znaczne zwiększenie zasięgu połowów naszych statków rybackich
oraz zwiększony import przetworów rybnych sprawia
,
iż w handlu pojawiają się ryby o egzotycznych nazwach, n
i
gdy dotychczas nie
spotykane na naszych stołach, jak
np.
lichia,
pałasz,
sajra,
zębacz,
o których konsumenci chc
i
eliby się czegoś dowiedzieć.
Niepośledniego znaczenia nabiera równ
i
eż wędkarstwo oraz inne formy rybołówstwa sportowego. W dobie coraz bardziej
odczuwanych ujemnych skutków uprzemysłowienia i
technicyzacji
życia wędkarstwo, odpoczynek nad nie skażonymi jeszcze
wodami, ma dużą przyszłość jako zajęcie regenerujące siły fizyczne i duchowe. Liczba miłośników sportu wędkarskiego stale u nas
wzrasta i tym zainteresowaniom należy także wyjść naprzeciw.
Wzrasta również liczba miłośników
akwarystyki,
dającej wypoczynek psychiczny, a równocześnie często jedyną możliwość
obco
w
ania ze zwierzętami, obserwacji ich biologii i obyczajów nawet w warunkach zagęszczonego mieszkania w wielkim mieście.
Konieczność
zaspoKojenia
z tak różnorodnych źródeł płynących zainteresowań rybami sprawiła trudności w odpowiednim doborze
haseł. Słownik zawiera ich
ok.
700. Uwzględniono wszystkie gatunki krajowe (w wodach śródlądowych Polski oraz w Bałtyku żyje
ich niewiele ponad 100) i
aklimatyzowane
lub przew
i
dziane do aklimatyzacji. Znalazły się tu również opisy gatunków oraz
wyższych jednostek systematycznych, omawianych w podręcznikach i cytowanych w literaturze popularnonauko
w
ej. Obok
gatunków znanych w św
i
atowym rybołówstwie trzeba było również omówić nowe, które dopiero wchodzą na rynek handlowy, w
przyszłości jednak, w związku ze zmniejszaniem się zasobów ryb poławianych tradycyjnie i w wielkich ilościach, będą stanowi
ł
y
znacznie większy niż obecnie odsetek w połowach. Uwzględniono także gatunki najczęściej u nas spotykane w hodowli akwariowej.
Stąd też wybór z ok.
Przedmowa
20 000 gatunków ryb był dość utrudniony i Czytelnik nie zawsze znajdzie w
Słowniku
interesujący
go obiekt.
Trudności sprawiała również polska nomenklatura ryb, gdyż wiele gatunków często opisywano pod
różnymi nazwami polskimi. Autorzy starali się wybrać
najpowszechniej
używane, umieszczając
inne, również znane, w synonimach, od których odnośniki kierują do właściwej nazwy. W
przypadku gdy dany gatunek stał się już asortymentem handlowym pod inną nazwą niż dotychczas
używana, dawano przeważnie pierwszeństwo nazwie handlowej, ze względu na upowszechnienie
jej wśród konsument
ó
w.
W
Słowniku
poza hasłami gatunkowymi omówiono również tam, gdzie to było niezbędne, rodzaje,
w większości przypadków również rodziny (do których należą objęte
S
ł
ownikiem
gatunki), rzędy i
wyższe jednostki systematyczne oraz niektóre
podrzędy.
Konieczne to było w rzędach
obejmujących czasem setki gatunków o bardzo różnym wyglądzie zewnętrznym, trybie życia,
przystosowaniach, o których przynależności do danego rzędu świadczą tylko cechy anatomiczne
trudno uchwytne dla
niespecjalisty.
Na przykład w rzędzie
okoniokształtnych
niezbędne było
omówienie wyraźnie wyodrębniających się
okoniowców,
wargaczowców,
głowaczowców
itp.
Było
to tym bardziej konieczne, że systematyka ryb znajduje się wciąż jeszcze w stadium doskonalenia;
istnieje na jej temat wśród specjalistów wiele rozb
i
eżności. Niektórzy z nich uważają owe podrzędy
za samodzielne rzędy, gdy inni przeciwnie — wymienione w
Słowniku
rzędy traktują jako
podrzędy. Ten ostatni pogląd reprezentują już zresztą nieliczni ichtiologowie.
Poza hasłami z zakre
s
u systematyki uwzględniono również pewną liczbę haseł z morfologii,
fizjologii, biologii, ekologii, rozrodu i rozmieszczenia geograficznego ryb, a także ich użytkowania
gospodarczego.
Układ haseł w
Słowniku
jest alfabetyczny. Hasła powtarzające się w tekście noty encyklopedycznej
oznaczono pierwszą literą; w przypadku haseł
wielowyrazowych
— pierwszymi literami
(niezależnie od przypadku i liczby). Pozioma strzałka
->-
sygnalizuje, że pojęcie następujące po niej
stanowi samodzielne hasło w
Słowniku.
Skorowidz zawiera tylko nazwy łacińskie.
Słownik
wyposażono w pocztówkę dźwiękową z nagraniami głosów ryb oraz w komplet 6
barwnych slajdów (patrz
str.
311).
S
ł
ownik
został opracowany przez zespół pracowników Instytutu Zoologicznego PAN w Warszawie.
Autorzy wyrażają
Przedmowa
wdzięczność dr Matyldzie
Gąsowskiej
i
prof.
dr Kazimierzowi Kowalskiemu za krytyczną ocenę
tekstu i wnikliwe uwagi, które umożliwiły usunięcie szeregu niejasności. Dziękujemy również p.
Marii Kamieńskiej i p. Józefowi
Konarzewskiemu
z PPH Centrala Rybna w Warszawie za
udostępnienie materiał
ó
w własnych, dotyczących polskiego nazewnictwa ryb.
AUTORZ
Y
A
akantody
-^ fałdopłetwe.
akarka
paskowana
(Nannacara
anomal
ii
) —
gatunek z rodziny
-s-pielęgnicowatych.
Samiec ma
wydłużoną tylną część płetwy grzbietowej i odbytowej. Ciało ma barwę
oliwkowozieloną
z
rozrzuconymi gdzieniegdzie błękitnymi plamkami, a krawędź płetwy grzbietowej czerwoną; samica
jest mniej barwna od samca.
A.p.
osiąga długość 7 cm. Samica składa
ok.
100 jaj, których strzeże
przeważnie tylko samiec. A.p. występuje w wodach Ameryki Południowej. Bywa często hodowana
w akwariach, także u nas w Polsce. [J.M.R
.]
akary
(Aequidens) —
rodzaj z rodziny
—>
pielęgnicowatych. Samce różnią się od samic
wydłużeniem tylnej górnej części płetwy grzbietowej i odbytowej oraz żywszym ubarwieniem.
Należące tu gatunki osiągają długość od 7 do 20 cm. Są drapieżne. Rodzice opiekują się ikrą i
wylęgłym potomstwem. Zamieszkują wody Ameryki Środkowej i północnej części Ameryki Połud-
niowej. Niektóre gatunki bywają często hodowane w akwariach (w Polsce m.
in.
a. błękitna
(Aequidens
pulcher),
a. karłowata
(Aequidens
cur
viceps)
i a. z
Maroni
(Aequidens mar
a
ni).
[J.M.K.]
a
k
limatyzacja
— całokształt procesów zachodzących w organizmach w związku z przy-
stosowywaniem się ich do zmienionych warunków środowiska. A. może w konsekwencji
doprowadzić do zmian morfologicznych. Wyróżnia się a. naturalną i sztuczną. A. naturalna bywa
wynikiem migracji ryb bądź też ich zawleczenia do innej krainy
zoogeograficznej.
Może też być
wynikiem istotnych zmian środowiskowych, zachodzących na terenie występowania danego
gatunku. A. sztuczna jest efektem celowej gospodarki człowieka. Umożliwia hodowlę ryb na
nowych terenach, różniących się warunkami życia od dotychczasowych. Aby proces a. przebiegał
prawidłowo, należy uprzednio rozważyć wszelkie
hydrobiologiczne
i fizyczne aspekty nowego
zbiornika. A. ryb często przynosi doskonałe efekty. Na przykład w 1860 r. przewieziono pstrąga z
Anglii do Nowej Zelandii. Dziś
NowaZelandia
słynie z
najobfitszych
na świecie połowów tego
gatunku. Z dobrymi wynikami
aklimatyzowano
pstrąga
.
Akwarystyka
10
na Cejlonie, Tasmanii, w Kaszmirze i w południowej Afryce. W Chile i w Nowej Zelandii oraz na
Tasmanii zaaklimatyzowano
czawyczę.
Jej a. nie udała się natomiast w Europie. W Polsce
pr
ó
bowano zaaklimatyzować
m.in.
bassa wielkogębowego
i
sumika
karłowatego. Ten ostatni
wprawdzie dobrze przystosował się do nowych warunk
ó
w, ale jego przeniesienie do naszych wód
należy uważać za niepożądane, gdyż jest to szkodnik wyjadający ikrę i narybek innych, cennych
gospodarczo gatunków. Obecnie prowadzone są próby a. amura,
tołpygi
i
głowacicy.
Aklimatyzuje
się także gatunki mające inne niż konsumpcyjne znaczenie. Do takich należy m.in.
gambuzja,
którą
zarybiano wiele rejonów w
krajach
tropikalnych w celu walki z malarią.
[J.M.R.]
akwarystyka
— wiedza obejmująca hodowlę i pielęgnację wodnych gatunków zwierząt i roślin.
Miłośnicy a. dokonują wielu drobnych spostrzeżeń, które pomagają w zdobyciu i szerzeniu
informacji biologicznych. Współczesna a. stanowi dużą pomoc dla rozmaitych badań naukowych,
rozwija zamiłowania przyrodnicze, estetyczne, pogłębia wiadomości nie tylko biologiczne, ale
także chemiczne, fizyczne i techniczne. Pierwsze hodowle ryb w celach rozrywkowych bądź też dla
celów konsumpcyjnych zaczęli prowadzić już co najmniej 2500 lat
p.n.e.
starożytni Sumerowie.
Ryby morskie chowali na początku
n.e.
Rzymianie w basenach domowych, często połączonych
bezpośrednio z morzem. Rozwój a. związany jest z rozkwitem nauk przyrodniczych w połowie
ubiegłego
wieku. Pojawiło się wówczas słowo akwarium, którego użył po raz pierwszy w 1853 r. przyrodnik
angielski
P.H.
Gosse.
W tym samym roku otwarte zostało pierwsze publiczne akwarium w Regent
Park w Londynie. W trzy lata później przyrodnik niemiecki
E.A.
Rossmassier
napisał głośny
artykuł “Jezioro w szkle". Artykuł ten zapoczątkował szeroki rozwój a. w Europie środkowej, a jego
autor nazwany został ojcem a. Wkrótce potem zostają sprowadzone do Europy pierwsze ryby
egzotyczne —
wielkopłetw
i bojownik, które dzięki swym pięknym kształtom, barwom i niezwykle
ciekawemu trybowi życia szybko zdobyły popularność. Miłośnicy hodowli rybek akwariowych
zaczęli stowarzyszać się w kołach, związkach, zaczęto wydawać czasopisma o problematyce
akwarystycznej.
W 1954 r. powstała w Amsterdamie
Ś
wiatowa Federacja Akwarystów, której celem
jest międzynarodowa współpraca wszystkich miłośników a. W Polsce istnieje Polski Związek
Miłośników Akwarium i
Terrarium
z siedzibą główną w Chorzowie, z okręgami i kołami w wielu
miastach Polski. Związek wydaje czasopismo “Akwarium". Istnieje też w Polsce szereg wystaw,
umożliwiających publiczności oglądanie wodnych organizmów. Są to stałe ekspozycje w
ogrodach
zoologicznych Poznania, Wrocławia, Łodzi, Opola, Warszawy, Płocka oraz w
palmiarniach
Poznania, Sosnowca i Gliwic. Przy Morskim Instytucie Rybackim w Gdyni powstało ostatnio dość
duże akwarium morskie. Największe akwarium morskie
(—^-oceanarium)
założono w 1955 na
11
aloza
Florydzie, w pobliżu Miami. Inne, bardziej znane akwaria, znajdują się: w Neapolu, Monako, w
Płymouth
i na Hawajach. [J.M.R
.]
albakora
(Germo
alalungd)

gatunek z rodziny
->-m
a
krelowatych,
blisko spokrewniony z
tuńczykiem i
patudą.
Specyficzne dla a. są płetwy piersiowe: szablastego kształtu, bardzo
wydłużone, sięgające poza połowę ciała. Posiada ona grzbiet i boki niebieskie o metalicznym
połysku, a brzuch
srebrzystobiały;
płetwy grzbietowe i ogonowa mają barwę brązową. A. osiąga
długość 1,5 m. Szeroko rozprzestrzeniona w tropikalnej strefie mórz. Ma duże znaczenie
gospodarcze. [J.M.R
.]
albakora
żółtopletwa
(Germo
albacora)

gatunek z rodziny
-»-
makrelowatych, blisko
spokrewniony z tuńczykiem. Ciało jej jest bardziej wydłużone niż tuńczyka; druga płetwa
grzbietowa i odbytowa są
bardzo wysokie, ostro zakończone. Małe płetwy grzbietowe
i
odbytowe mają barwę
jasnożółtą;
reszta ciała jest ubarwiona jak u
albakory.
A.ż.
to największy
[ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mement.xlx.pl